Wystarczy zamieścić banerek na stronie głównej swojego bloga i wpisać nam w komentarzu poniżej, co Was inspiruje w Waszej twórczości - małej czy dużej, profesjonalnej czy amatorskiej, długoletniej czy niedawnej - autor najciekawszego komentarza otrzyma ten śmieszny gadżet :) Powodzenia! Konkurs trwa przez miesiąc: do 28-go maja.
Alternatywnie można się zapisać do konkursu na naszym profilu na FB - tam do wygrania jeszcze druga sztuka nożyc :)
Zgłaszam się :-)
OdpowiedzUsuńInspiracją dla mnie
napiszę ładnie,
słońce być może,
o każdej porze,
kolor, muzyka,
gdy zegar tyka,
zwyczajne chwile, zwykły sen,
o ile rano nie ujdzie hen :-)
Ja również się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńA mnie, w mojej twórczości inspirują dzieciaczki, to dzięki nim dostałam chęci do pracy, chęci żeby coś tworzyć, żeby nie siedzieć z założonymi rękami i narzekać na cały świat.. to dzięki nim odkryłam swoją pasję, na nowo zasiadłam do maszyny i zaczęłam tworzyć te wszystkie kolorowe poduchy. Nie ma nic piękniejszego od uśmiechu dziecka, a jeżeli jest on wywołany przez moje tworki, to dostaję wtedy skrzydeł i z jeszcze większą radością zabieram się za projektowanie i szycie :)
Nie prowadzę bloga,nie mam konta na fb,ale od niedawna do mojego hande dołączyło szycie.Zupelnie nie bedę orginalna,bo dla mnie inspiracją są pory roku,świętą i uroczystości rodzinne.Wiosną sloneczko i zieleń dodają mi mocy, zimą święta inspirują do uszycia nowych poduch np ze starego swetra, a dla rodziny n a Wielkanoc materialowe tulipany,czy patworkowe jajka. I to cala tajemnica moich inspiracji w wykonaniu których Wasz blog mi bardzo pomaga.dziękuję
OdpowiedzUsuńmarzenacegielka@gmail.com
Nie prowadzę bloga,nie mam konta na fb,ale od niedawna do mojego hande dołączyło szycie.Zupelnie nie bedę orginalna,bo dla mnie inspiracją są pory roku,świętą i uroczystości rodzinne.Wiosną sloneczko i zieleń dodają mi mocy, zimą święta inspirują do uszycia nowych poduch np ze starego swetra, a dla rodziny n a Wielkanoc materialowe tulipany,czy patworkowe jajka. I to cala tajemnica moich inspiracji w wykonaniu których Wasz blog mi bardzo pomaga.dziękuję
OdpowiedzUsuńmarzenacegielka@gmail.com
Totalnie mała. Czasem coś na poduchę, raz spódnica i to ręcznie szyta;) cóż wyszła jakoś tak słabo. Ale najważniejsze, że dało się ją nosić. Inspiracją mój pokój. Mały potrzebujący wariackich elementów. Kolorowych ozdób w oknie. Tiulu na stole. Koszyczków tony!;)
OdpowiedzUsuńNie wiem totalnie co mnie inspiruje. Pytałam Maszyny, ale kiwnęła tylko igłą i zakręciła nitkę, wystającą spod kolejnego woreczka bardzo przydatnego. Spojrzałam na nożyczki, ale pokłapały tylko szczękami niczym krokodyl i poszły ciąć kolorową bawełnę na poszewkę. Szukałam podpowiedzi w oczkach bębenków, ale poturlały się tylko w stronę kawałków tkanin, przygotowanych do następnych uszytków. Chyba będą rękawice kuchenne, tak zrozumiałam.
OdpowiedzUsuńNo, po prostu cała nasza banda nie wie o co tu chodzi z tą inspiracją. Ale dzielnie szyjemy dalej :)
Śmieszny gadżet - masz racje jeżeli go otrzymam na twarzy mojej zagości uśmiech!
OdpowiedzUsuńJuz dawno pogrzebałam marzenia o szyciu patchworku. Nie takiego "wyczynowego", ale tak dla siebie i dla rodzinki; podkładki , bieżniki poduszki :-(
Lata chodzenia przy pomocy kul łokciowych bardzo nadwyrężyły mój prawy bark, ostatnio nawet pisanie sprawia ból. Działam tylko kilka godzin rano. Takie nożyce to jak proteza ;-)
Wyszło troszkę smutno i pesymistycznie , ale tak naprawdę tak nie jest, jestem bardzo wesoła i optymistycznie nastawiona do życia ;-)
serdecznie pozdrawiam Basia
No i popisałam sie nieznajomością rozumnego czytania. Co mnie inspiruje? najczęściej zdjęcia , te w internecie, na blogach, jak i moje nieudolne zrobione w czasie naszego wędrowania. Ostatnio , mimo że widuję od dawna, zauroczyły mnie murale. Ale to już inspiracja nie na moje artystyczne zdolności ;-)
UsuńFaktycznie gadżet śmieszny :)ale zarazem bardzo oryginalny dlatego chętnie wezmę udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej inspirują moje.... dzieci :)
To dzięki nim codziennie rano chce mi się wstać. Każdego dnia mam czas na zabawę, spacery. To dla nich wyszukuje propozycje na obiad. To z myślą o nich sprzątam, piore, parasuje. Dla nich poszłabym na koniec świata aby tylko spełnić ich marzenia. Wszystko co robię o czym myślę co planuje jest po to aby mieli lepsze życie. Aby kiedyś z radością wspominali swoje dzieciństwio.
I nigdy wcześniej przed urodzeniem dzieciakow nie uwierzyłabym ze tak może być. Że ta moja inspiracją będzie córka Nikola i syn Mateusz. Dla nich mi się chce! :)
Pozdrawiam